Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Santa
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:18, 18 Lut 2007 Temat postu: Wiara a nauka |
|
|
Religia jest ważna dla rodziców jak i dla nas. Oni chcą nam przekazać te uczenia w jak najprostrzy sposób jak i chcą abyśmy religię ciągnęli nadal w rodzinie. Jednak księża nie zawsze wiedzą jak tłumaczyć biblię i słowa Jezusa. One nie są takie proste, każde słowo ma znaczenie w które nie zawsze trzeba wierzyć. Mnie odpychają kazania księży którzy nie mają pojęcia o czym gadają. Myślą że jeśli spróbują powiedziec jakieś mądre słowa to szyscy będą Happy, ale nie! Ostatnio ewangelia/kazanie brzmiała w tym rodzaju:
"Kto cieszy się na ziemi będzie się smucił w niebie
kto jest blogady na ziemi będzie biedny w niebie
kto śmieje sie na ziemi będzie płakał w niebie..." itd.
Słowa ewangelii bez żadnego dopowiedzenia znaczą tyle co "Smucmy się i płaczmy - będziemy sie radowac w niebie" a dla młodych katolików "Nie wierzmy w to bo to sprzeczne z prawdą"
Młodzież odchodzi od religi zazwyczaj z lenistwa, niezrozumiałych teorii, poświeceń lub wielkich niewiadomych. Nie wiemy co jezus robił w dziecinństwie, nie mamy dowodów że właśnie te ewangelie i listy są prawdziwe... w końcu było ich ze 30 a wybrano tylko te, ale pozostaje wiara. bo o to chodzi. NIe trzeba składać ofiar czy też wielce się poswiecać, wystarczy wierzyć że ktoś nad nami czuwa i kocha nas mimo wszystko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rachelle
Minister (Marcinkiewicz)
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie mam swoje kredki i swój świat:)
|
Wysłany: Nie 18:28, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
pięknie napisalas. Zgadzam sie z toba w zupelnosci. Ja np. nie rozumiem kazań. Mówią abyśmy byli nieszczesliwi i plakali naokraglo. Podobno ewangelie, pismo swiete itd. sa napisane przenośnią. Ze duch swiety wcale nie objawil sie jako gołąb, to tylko symbolika. Ja jej nie rozumiem. Wierze w siebie, i ludzi. Ktoś nade mna czuwa to wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Santa
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:14, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Bóg jest kimś naprawde ważnym i.. realnym. Jednak nie myślę o mojej wiarze na codzień. Gdy ide do kościoła nudze mame aby pozwoliła mi zostac w domu lub przeciągam dojazd do koscioła (rodzice siła wyższa) bo nie lubię się w nim modlić. Rozumiem ze to wszytsko w przenośni jednak kto to zroumie? Jakiś filozof z wyższych uczelni na harwardzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rachelle
Minister (Marcinkiewicz)
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie mam swoje kredki i swój świat:)
|
Wysłany: Nie 20:07, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
chyba tylko filozofowie. Ja kompletnie nie rozumiem. Podobno Boga nie można zrozumieć, niewidzimy go ale wierzymy. Powietrza nie widzimy a wiemy ze jest. Tak mowią księża ale ja nie dokonca sie z tym zgadzam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona
Obrońca
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Londynu
|
Wysłany: Pon 0:11, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja wieze w Boga jak najbardziej, nie lubei chodzic do kosciola, nie czytam Pisma Swietego... Ale Bog jest dla mnei wazny mimo iz tak jak Wy nei zastanawiam sie nad tym na codzien
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
optymistyczna.
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Pon 15:31, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
I tak to jest z większością ludzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Santa
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:00, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Do tego by zrozumieć co kolwiek potrzebna jest wiara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madelaine
Zawodnik
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:37, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Bóg a kościół i księża to dwie różne sprawy. Ja wierzę w Boga i jego przesłania, ale...nie wyznaję praw, które wymyślił kościół...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Santa
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:24, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Księza to też ludzie!
10 argumentów przeciwko Potterowi, które zostały opublikowane w książce niejakiej 'Pani Kuby'. Książka ta, została zarekomendowana przez samego Benedykta XVI.
Oto one :
1. Harry Potter jest globalnym długofalowym projektem, którego cel stanowi zmiana kultury. Próg obronny przed magią jest w młodym pokoleniu systematycznie niszczony. W ten sposób do społeczeństwa wdzierają się siły, które chrześcijaństwo kiedyś pokonało.
2. Hogwart, szkoła magii i czarodziejstwa, jest zamkniętym światem przemocy i grozy, przekleństw i uroków, ideologii rasistowskiej i ofiar krwi, obrzydliwości i opętania.
3. Harry Potter nie walczy ze złem. W każdym kolejnym tomie coraz bardziej staje się widoczne jego podobieństwo do Voldemorta, który jest uosobieniem zła. W tomie piątym Harry zostaje opętany przez Voldemorta, co prowadzi do zniszczenia jego osobowości.
4. Świat ludzi jest poniżany, świat czarodziejów i czarownic gloryfikowany.
5. Nie ma żadnego pozytywnego transcendentnego wymiaru. To, co nadnaturalne, jest wyłącznie demoniczne. Boskie symbole są wynaturzone.
6. Harry Potter nie jest nowoczesną baśnią. W baśni czarnoksiężnicy i czarownice są jednoznacznie złymi postaciami. Bohater uwalnia się z ich mocy przez doskonalenie się w cnotach. W Harrym Potterze nie ma nikogo, kto pragnie dobra.
7. Czytelnik jest konsekwentnie pozbawiany umiejętności odróżniania dobra od zła. Dokonuje się to przez emocjonalną manipulację i intelektualny zamęt.
8. Wykroczenie wobec młodego pokolenia stanowi to, że zwodzi się je z taką łatwością magią i wypełnia się jego wyobraźnię obrazami świata, w którym rządzi zło. Świata, który nie tylko jest bez wyjścia, ale w którym warto pozostać.
9. Każdy, komu zależy na różnorodności poglądów, powinien bronić się przed masowym zaślepieniem i dyktaturą opinii, narzucanych przez gigantyczną akcję multimedialną.
10. Wiara w kochającego Boga jest wypierana przez natłok magicznych obrazów, dlatego szkolna indoktrynacja Harrym Potterem stanowi atak na wolność religijną. Powinno się odmawiać udziału w szkolnych imprezach potterowskich z powodów religijnych i ze względu na sumienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
Obrońca
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z odległej krainy zwanej Alicjandią :)
|
Wysłany: Pon 17:51, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
jakie głupoty z tej książki :/ ja wierzę w Boga, natomiast w kościół, księży, a nawet samego Jezusa nie, po prostu ja żeby wiierzyć nie muszę pokazywać tego wszystkim w około, wystarczy mi cicha rozmowa z Bogiem kiedy tego potrzebuję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madelaine
Zawodnik
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:35, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja na przykład, nie modlę się oklepanymi formułkami. Jeśli chcę, to po prostu...może nawet nie nazwę tego rozmową, ale...po prostu myślę i jednocześnie rozmawiam. Głupie? Być może. Ale prawdziwe, nie tak jak klepanie różańca przez różnego typu dewotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rachelle
Minister (Marcinkiewicz)
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie mam swoje kredki i swój świat:)
|
Wysłany: Wto 17:51, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja tak samo jak Jull. Praktycznie nie chodze do kosciola, ale wierze ze jest ktos nad nami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madelaine
Zawodnik
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:58, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Bo ja nie wierzę w wiarę kościoła. Ale wiem, że ktoś tam czuwa nad tym wszystkim. Ale jakoś...nieudolnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
Obrońca
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z odległej krainy zwanej Alicjandią :)
|
Wysłany: Śro 17:00, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
dokładnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Santa
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:36, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cała gromada zebranych braci i sióstr. Kościół - budynek swięty. Ja - zwykły przeciętny człowiek który zadaje sobie więcej pytań niż słyszy odpowiedzi. I w co ja mam wierzyć? Wierzę w Boga Ojca, Syna Bożego, Matkę Bożą i we wszystkich Świętych...jednak cała śmietanka księży to nie dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|